Chcesz porozmawiać na temat naszego wsparcia?
Zostaw nam wiadomość
Zazwyczaj odpowiadamy w ciągu kilku godzin. Możesz również umówić się z nami na konkretny termin rozmowy klikając na poniższy link do naszego kalendarza.
Wśród wielu zawodów tzw. profesjonalistów, które poddane są presji ze strony postępującej robotyzacji i rewolucji AI są również prawnicy.
Profesja prawnicza zawsze kojarzyła się z poufnością, szczególną relacją pomiędzy klientem a prawnikiem, tajemnicą zawodową. Wszystkie te pojęcia można określić zbiorczo: „zaufanie”.
Długo wydawało się więc, że maszyna nie jest w stanie zbudować szczególnej, opartej na zaufaniu relacji z klientem, tak więc branża prawnicza nie spodziewała się automatyzacji.
Badający branżę prawniczą brytyjski naukowiec prof. Richard Susskind- będący zarówno prawnikiem jak i komentatorem technologicznym- często przytacza anegdotę (prawdziwą), jak brytyjski krajowy samorząd prawniczy (Law Society) we wczesnych latach 90-tych zwrócił mu uwagę, aby zaprzestał głosić tezę, jakoby prawnicy będą w przyszłości masowo komunikować się e-mailem. Przecież taka komunikacja narażałoby na szwank zaufanie klienta do prawnika…
Dzisiaj oczywiście anegdota wzbudza uśmiech, niemniej taki sam uśmiech wzbudza też idea algorytmów AI piszących pozew. Czy algorytmy są w stanie zastąpić prawników ?
Tak i nie. A problem jest bardzo ciekawy i złożony jednocześnie.
W napisanej razem z synem (ekonomistą) książce „The Future of Professions” Susskindowie argumentują (wg mnie bardzo przekonująco), że algorytmy przejmą wśród zawodów profesjonalnych, jak lekarze, architekci, prawnicy te funkcje, które nie są kreatywne a wymagają powtarzalnych czynności. A w szczególności te funkcje (fragmenty pracy), które opierają się na analizie danych.
W przypadku prawników prognozuje się zatem, że w niedalekiej przyszłości, algorytmy mogą przeprowadzać audyty prawne przeprowadzane przy kupnie spółek (tzw. „ due dilligence”) czy też przygotowywać dokumentacją dowodową w dużych procesach.
To czego zaś można prawdopodobnie najszybciej to to, że algorytmy AI będą sprawdzać dokumentację dowodową- czy jest kompletna etc.
Historycznie IT wspomagało prawników w resaerch’u. W tym momencie, w dobie rewolucji AI, funkcja IT zaczęła przesuwać się z roli „back office” do „front office”.
Według Richarda Susskinda, AI zacznie w szybkim tempie przygotowywać pierwsze szkice dokumentów- pism procesowych i opinii prawnych. Przykładem takiego produktu jest np. firma Genie AI i jej produkt SuperDrafter
https://techcrunch.com/2019/07/23/genie-ai/
SuperDrafter czyta mechanicznie całość dokumentacji w firmie prawniczej i na tej podstawie podpowiada prawnikowi konstruującemu nowy dokument użyte wcześniej, w innych dokumentach sformułowania.
Zagrożone są więc najbardziej miejsca pracy młodszych prawników i tzw. „paralegals”- asystentów prawnych.
Rewolucja AI powinna być z globalną korzyścią dla klientów prawników. Według znanego mówcy TED Henrie’go Arslaniana- 4 miliardy ludzi na świecie nie było stać na dostęp do pomocy prawnej, nawet w USA, które może się pochwalić największą społecznością prawników w przeliczeniu na mieszkańca, 80 % społeczeństwa nie stać na usługi prawnicze.
Dlatego tworzenie przez algorytmy pierwszych wersji pism procesowych czy też umów znacznie zwiększyłoby dostępność usług prawniczych dla konsumentów i małych przedsiębiorców.
Czy da się zautomatyzować same rozprawy sądowe ?
W Chinach sędziowie już dzisiaj korzystają z szeregu algorytmów uczenia maszynowego, które ułatwiają im podjąć decyzję automatyzując orzekanie. W sprawach karnych program najpierw podsumowuje całość materiału dowodowego, później zaś sugeruje wymiar kary, bazując na innych, podobnych przypadkach w skali całego kraju. Ma to ujednolicić orzecznictwo. Czy jest to do zastosowania w kraju demokratycznym ? Co najmniej dyskusyjne…
Ciekawym trendem jest natomiast wzrost znaczenia polubownego rozwiązywania sporów online. Już dzisiaj ogromna większość sporów dotyczących transakcji na eBay jest rozwiązywana poprzez platformę eBay do e-mediacji. Rocznie jest to ponad 60 milionów spraw.
Richard Susskind prognozuje również, że powstaną nowe zawody na styku prawa i technologii: menedżer ds. zarządzania ryzykiem prawnym, inżynierowie technologii prawniczych. Kompleksowe systemy zarządzania ryzykiem prawnym to na pewno przyszłość korporacyjnej obsługi prawnej w nadchodzącej dekadzie.
Zazwyczaj odpowiadamy w ciągu kilku godzin. Możesz również umówić się z nami na konkretny termin rozmowy klikając na poniższy link do naszego kalendarza.